Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 15:11

Wypadek śmiertelny w Brzezinach

6 lipca w Brzezinach gminy Morawica na ul. Radkowickiej zablokowana została droga w obu kierunkach. Przy przejeździe kolejowym miał miejsce wypadek. W Morawicy zjazd w kierunku Brzezin nie jest możliwy. Z Radkowic pojazdy zawracane są na drogę krajową nr 7. W wypadku wzięły udział 4 samochody.
Wypadek śmiertelny w Brzezinach

Źródło: zdj. KMP w Kielcach

Do zdarzenia doszło po godz. 18.00 

Ciąg nieszczęśliwych zdarzeń rozpoczął mężczyzna w wieku 43 lat jadący Chevroletem od strony Morawicy. - Z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. Najpierw uderzył w opuszczone rogatki na przejeździe kolejowym. Przejechał przez ten przejazd i zderzył się czołowo z Oplem Corsą. Opel z kolei siłą uderzenia, uderzył w 2 pojazdy, które stały za nim,  Renault i KIA. - mówi mł. asp. Małgorzata Perkowska- Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Na miejscu zginął 50-letni kierowca Opla. Kierowca Renault oraz 43-latek kierujący Chevroletem zostali zabrani do szpitala z ciężkimi obrażeniami.

Na miejsce przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i  8 straży pożarnych. - W stosunku do jednej osoby wykonano dostęp przy pomocy sprzętu hydraulicznego. - relacjonuje st. kpt. Marcin Bajur z  Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

To dopiero wstępne ustalenia. Przyczyny wypadku bada policja oraz policyjni technicy pod nadzorem prokuratora.

Wiemy już jednak, że kierowca Chevroleta miał zakaz prowadzenia pojazdów.

 

 

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze