. Piotr M. został zatrzymany dopiero po drugim wniosku prokuratury o areszt. Pierwszy został przez ostrowiecki sąd odrzucony. Powodem miał być stan zdrowia kierowcy mercedesa, który w momencie stawiania mu zarzutów i wniosku o areszt przebywał w szpitalu i był pod wpływem leków morfinopodobnych. Wniosek o areszt został jednak uwzględniony po kilku dniach. Dodatkowo Piotr M. usłyszał nowe zarzuty m.in. o posiadanie i zażywanie narkotyków. W połowie czerwca został więc zatrzymany na trzy miesiące.
- Z rozstrzygnięciem nie zgodził się obrońca podejrzanego, który wniósł zażalenie. Jednak 17 lipca Sąd Okręgowy w Kielcach rozpoznał to zażalenie. Nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia, utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy. Co oznacza, że podejrzany Piotr M. nadal przebywa w areszcie śledczym w Kielcach -wyjaśniał Jan Klocek sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach.
38-letnieniu Piotrowi M. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.






Napisz komentarz
Komentarze