Golański, wielokrotny uczestnik Turnieju Grudniowego trójek jak tylko dowiedział się, że trójki odbędą się w egzotycznej Sri Lance od razu przekazał nagrody dla uczestników w imieniu Korony Kielce. To ujęło miejscowych, także Tharakę Silvę, który zainteresował się Koroną. - Korona ma fantastycznych kibiców, ładny stadion. Kibicuje jej z całego serca. Będę się starał o wizę do Polski i staż w Kielcach - mówi Tharaka. Pomoc zadeklarował Golański.
Tharaka zaczął mecz Lions – Tigers, numer 1 na Turnieju Grudniowym trojek piłkarskich na Sri Lance. Jego drużyna – Lions zwyciężyła 1:0. Grudniowy doczekał się więc reprezentanta Sri Lanki, a dyrektor Akademii i zasłużony piłkarz Blue Star SC zaliczył w najważniejszej drużynie narodowej 20 spotkań. Do tego dochodzi jeszcze 5 nieoficjalnych, unieważnianych przez FIFA wskutek bałaganu panującego w Football Sri Lanka. – Szkoda, szczególnie dwóch potyczek z Litwą. To drugie w Wilnie było moim ostatnim w kadrze, a jak się potem okazało nie zostało uznane za oficjalne. Z Litwinami u siebie zremisowaliśmy towarzysko 0:0 i to też wymazano z rejestrów – mówi z żalem Tharaka Silva, prawy obrońca Golden Army przez 10 lat. – Występy dla Sri Lanki to zaszczyt, największy honor – kończy dyrektor Akademii Blue Star, już po debiucie w Grudniowym na swoim stadionie w Kalutara.










Napisz komentarz
Komentarze