Pracodawca, czyli firma Wojdak chce zatrudnić wykwalifikowaną załogę i jak najszybciej uruchomić produkcję, co prawda nie koszul czy bluzek ale odzieży medycznej.
- Jak najszybciej, ale to nie jest proste. Pomieszczenia, które są ewentualnie do dyspozycji wymagają remontu i przystosowania. Od tego dużo zależy. A tym bardziej, że dwa nasze zakłady i ten w Kielcach i ten w Baćkowicach należą do najnowocześniejszych w kraju- mówi Janusz Wojdak właściciel firmy. Dodaje, że wielkość zakładu będzie zależała od liczby chętnych do podjęcia pracy na przejrzystych zasadach.
-Umowa o pracę stała, to na pewno. Dla osób, które mają doświadczenie i umieją pracować dobre wynagrodzenie, a na produkcji akordowe wynagrodzenie.
Pomysł utworzenia kolejnej szwalni wspiera miasto, które pomaga w poszukiwaniu nowego lokum i już takie zaoferowało. Byli pracownicy Wólczanki na spotkaniu deklarowali na jakich stanowiskach i na jakich warunkach chcieliby pracować. Decyzja o upadłości ogłoszona w czerwcu była zaskoczeniem zarówno dla załogi jak i miasta. Obecnie trwa okres wypowiedzeń dla pracowników.











Napisz komentarz
Komentarze