W trakcie pożaru drogą ekspresową S7 podróżował tylko kierowca, który zaparkował autobus na poboczu i bezpiecznie opuścił pojazd.
- Mężczyzna podjął nieskuteczną próbę ugaszenia ognia przy pomocy gaśnicy. Dopiero po przyjeździe straży pożarnej udało się zagasić pożar. Należało wstrzymać ruch na drodze ekspresowej na czas trwania działań - mówi st. ogn. Beata Gizowska z KM PSP w Kielcach.
W działaniac brało udział 4 zastępy straży pożarnej i 22 ratowników. Kierowca nie wymagał pomocy medycznej.
Tego samego dnia w godzinach popołudniowych na drodze ekspresowej S7 doszło do pożaru w komorze silnika autobusu. Pożar wybuchł w okolicach węzła Zalezianka.
Autobusem podróżowało dwóch kierowców, nie odnieśli obrażeń.
Autobusy użytkowało MPK, jednak przejął je już nowy użytkownik BP Tour po wygranym przetargu. Nieoficjalnie, miejskie autobusy nowy przewoźnik zabierał na przegląd.










Napisz komentarz
Komentarze