Stróże prawa z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach od pewnego czasu przyglądali się działalności 26-letniego mieszkańca naszego województwa. Mundurowi przypuszczali, że mężczyzna zajmuję się nielegalnym, narkotykowym procederem. W miniony wtorek policjanci dotarli do jednego z domów na terenie powiatu starachowickiego, gdzie zastali zaskoczonego 26-latka. Podczas przeszukania na terenie posesji funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli łącznie blisko 1300 gramów amfetaminy oraz około 600 gramów marihuany. Dodatkowo okazało się, że na strychu domu ukrywał się 39-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, którego samochód był zaparkowany na podwórku. We wnętrzu auta policjanci znaleźli dwie porcje narkotyku. Natomiast kolejne "działki" zostały zabezpieczone przez stróżów prawa podczas przeszukania domu 39-latka.
Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu, a zabezpieczone specyfiki zostały przekazane specjalistom z laboratorium kryminalistycznego.
Dziś młodszy z mężczyzn zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków ustawodawca przewidział karę do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast 39-latkowi grozi do 3 lat więzienia.
Przejęli blisko dwa kilogramy narkotyków
Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zadali kolejny cios w narkotykowy biznes. Dzięki pracy mundurowych z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową na rynek nie trafi niespełna 2 kilogramy nielegalnych specyfików. W związku z tą sprawą został zatrzymany 26–letni mieszkaniec powiatu starachowickiego.
- 07.03.2019 12:39






Napisz komentarz
Komentarze