Nigdy już popularne "gniazdo" czyli trybuny prasowe w Hali Legionów nie będą takie jak kiedyś. To pierwszy sezon rozgrywek piłki ręcznej, w których zabraknie Pawła Kotwicy, dziennikarza sportowego, najwybitniejszego eksperta od piłki ręcznej, kopalni wiedzy, erudyty i prywatnie serdecznego kolegi.
Władze klubu postanowiły, że jego miejsce na trybunie już na zawsze pozostanie miejscem Pawła Kotwicy. Tam gdzie zawsze stał jego laptop i leżały pliki kartek papierów, na których sobie wszystko skrzętnie notował dziś na stoliku widnieje tabliczka z jego imieniem i nazwiskiem.
Przypomnijmy, że Paweł Kotwica zmarł 18 czerwca podczas finału Ligi Mistrzów, Barlinek Industria Kielce - SC Magdeburg, relacjonując finał w Lanxess Arenie w Kolonii.






Napisz komentarz
Komentarze