20 – letnia mieszkanka powiatu opatowskiego zgłosiła na tamtejszej komendzie policji kradzież internetową. Okazało się, że pod koniec sierpnia przelała swojej koleżance przez jeden z komunikatorów pieniądze. Młoda kobieta niestety nie zweryfikowała prośby od osoby podającej się za jej znajomą. Trzykrotnie przekazała kody blik pobrane z aplikacji mobilnej swojego banku a następnie potwierdziła przeprowadzenie transakcji. 20-latka z powiatu opatowskiego straciła w ten sposób kilka tysięcy złotych.
Dopiero po pewnym czasie okazało się, że profil koleżanki na popularnym portalu społecznościowym został przejęty przez oszustów. A ci w wysyłając prośby o pożyczkę do znajomych kobiety i używając kodów blik, wypłacali pieniądze w bankomacie.
Policja uczula na tego rodzaju prośby o przekazanie drogą elektroniczną pieniędzy bez wcześniejszego zweryfikowania danych. Poza tym warto zwrócić uwagę są hasła, które stosujemy do zabezpieczenia różnych kont. Często są one zbyt łatwe do rozszyfrowania przez specjalne programy, jak również używane w takiej samej konfiguracji w różnych miejscach.
Bez osobistej weryfikacji np. przez telefon czy osobiście, nie mam pewności, czy faktycznie przekazujemy pieniądze właściwej osobie. Czy po drugiej stronie znajduje się osoba, do której konto należy i ma szczere intencje.
Oszuści po przejęciu konta błyskawicznie wysyłają prośby o szybką pożyczkę, najczęściej do kilkunastu osób, z którymi w ostatnim czasie prowadziliśmy konwersację. Powody "szybkiej pożyczki" tłumaczą najczęściej „bo zabrakło na koncie”, „bo stoję przy kasie”, „oddam do wieczora” czy „czekam na przelew”. Presja czasu jest tutaj bardzo istotna, aby wywołać szybką reakcję i rozmówca nie miał czasu na zastanowienie się i zweryfikowanie w inny sposób tej prośby. A to właśnie bezpośredni telefon do osoby proszącej o pożyczkę pozwoliłby na oszczędzenie stresu i strat materialnych.
Analiza zgłaszanych przez pokrzywdzonych zdarzeń pokazuje, że tak naprawdę o oszustwie w wielu przypadkach dowiadujemy się dopiero po jakimś czasie, kiedy np. upominamy się o zwrot pożyczonych środków. A to często już za późno by zabezpieczyć jakieś ślady.
Policja podaje zasady, które należy stosować, aby zminimalizować ryzyko utraty oszczędności:
1. Stosuj dwuskładnikowe uwierzytelnianie swoich kont społecznościowych.
2. Zweryfikuj tożsamość znajomego proszącego o pożyczkę – najlepiej zadzwoń.
3. Sprawdź podsumowanie transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji.
4. Chroń swój pin do aplikacji bankowej.






Napisz komentarz
Komentarze