Gwardia Opole ma na swoim koncie 10 pkt i znajduje się w środku tabeli na ósmej pozycji. Natomiast kielczanie do spotkania przystępują jako liderzy ORLEN Superligi, a także po serii ośmiu zwycięstw z rzędu. Żółto-biało-niebiescy są podrażnieni po drugiej porażce w rozgrywkach Ligi Mistrzów z niemieckim THW Kiel (31:35) - Gwardia to zespół, który gra inaczej pod wodzą Bartosza Jureckiego, ale wciąż mają agresywną obronę i lideruje im Piotr Jędraszczyk. Jesteśmy przygotowani i będziemy walczyć o domowe zwycięstwo. - mówił Tałant Dujshebaev, trener Industrii Kielce.
- Plusem jest to, że gramy u siebie i nie musimy jechać daleko. tego czasu na odpoczynek będzie więcej. Gwardia, to zespół, który potrafi zaskakiwać. Potrafili wyciągnąć mecz z Kwidzynem i wygrać po rzutach karnych, pomimo tego, że przegrywali po pierwszej połowie. Jest o zespół, który nie będzie odpuszczał. - podsumował Michał Olejniczak, rozgrywający Industrii Kielce.
Spotkanie odbędzie się dzisiaj (14 października) o godzinie 16 na Hali Legionów.






Napisz komentarz
Komentarze