Pierwsza sprawa dotyczyła kradzieży materiałów budowlanych. Oskarżony uciekał przed wymiarem sprawiedliwości i udało mu się przez wiele lat nie uiszczać opłaty za zakupiony towar. W kolejnej chodziło o spór sąsiedzki. Obwiniony rzekomo dopuścił się kradzieży drzewa z sąsiedniej działki. Po badaniach materiału, wykluczono powiązania genetyczne drewna znajdującego się na posiadłości oskarżonego z drzewami na działce oskarżającego, dlatego sędzia postanowił uniewinnić mężczyznę. Ostatnia sprawa - według młodzieży najciekawsza - dotyczyła młodych mężczyzn, którzy dopuścili się kradzieży oraz paserstwa. Uczniowie z dużym zaangażowaniem słuchali wyjaśnień oskarżonych oraz obserwowali ich emocje.






Napisz komentarz
Komentarze