Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 21:26

Trener bramkarzy odchodzi z Korony

Po półtora rocznej przygodzie Jarosław Tkocz odchodzi z Korony Kielce. Funkcje trenera bramkarzy w Kielcach pełnił od czerwca 2022 roku.
Trener bramkarzy odchodzi z Korony

Źródło: Zdj. Korona Kielce

W latach 2013 - 2018, za kadencji Adama Nawałki, Jarosław Tkocz pełnił funkcję trenera bramkarzy w reprezentacji Polski. Później na tym samym stanowisku przebywał w Lechu Poznań, Jagielloni Białystok, Rakowie Częstochowa i Koronie Kielce

 Dziękuję sztabowi szkoleniowemu, zawodnikom, pracownikom klubu, a także kibicom Korony za wspólne półtora roku. Zawsze będę miło wspominał czas spędzony w Kielcach. Nie mówię do widzenia, ale do zobaczenia! - powiedział trener Jarosław Tkocz (oficjalna strona Korony Kielce). 

Na oficjalnej stronie klub dziękuje trenerowi za wkład w rozwój drużyny i życzy powodzenia w dalszej karierze - Od początku naszej współpracy z trenerem Jarosławem Tkoczem mieliśmy ustalone, że Klub nigdy nie będzie blokował mu możliwości dalszego rozwoju poza granicami naszego kraju. Tak się też teraz stało. Wywiązujemy się z wcześniej złożonej deklaracji, jednocześnie życząc trenerowi powodzenia w nowych wyzwaniach - powiedział Łukasz Jabłoński, Prezes Zarządu Korona SA.

Miejsce trenera Jarosława Tkocza w sztabie pierwszej drużyny zajmie Mateusz Gwizd, dotychczasowy koordynator szkolenia bramkarzy w INDUSTRII Akademii Korona i trener bramkarzy w drużynie CLJ U17.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze