Doktor Grażyna Pazera kierująca Klinicznym Oddziałem Neonatologii w WSzZ zwraca uwagę, że 10 procent noworodków rodzi się przedwcześnie, a 1/4 spośród nich przychodzi na świat ekstremalnie wcześnie, z bardzo niską masą ciała poniżej 1500, czy nawet 1000 gramów. Neonatolog zauważa, że takich maluchów rodzi się coraz więcej, a przyczyny wcześniactwa bywają wielorakie i w części przypadków nie można odnaleźć czynnika sprawczego.
– W naszej klinice staramy się stworzyć jak najlepsze warunki do leczenia i dalszego dojrzewania dzieci urodzonych przedwcześnie. Oprócz wysokospecjalistycznej aparatury, która jest niezbędna do ratowania życia i zdrowia, chcę zwrócić uwagę na pracę personelu medycznego – ludzi, którzy przez 24 godziny na dobę czuwają przy inkubatorze dziecka – mówi Grażyna Pazera.
Kierownik wylicza, że nad życiem i zdrowiem wcześniaka czuwają: pielęgniarki, położne, lekarze różnych specjalizacji: neonatolog, okulista, chirurg, kardiolog, radiolog, nefrolog, neurolog, endokrynolog i inni oraz fizjoterapeuci, neurologopeda, psycholog.
– To jest zespół wielospecjalistyczny, który czuwa nad kolejnymi stadiami rozwoju poszczególnych narządów dziecka – mówi dr Pazera.
Noworodek przebywa w Klinice Neonatologii od kilku tygodni do kilku miesięcy, do czasu uzyskania pełnej dojrzałości organizmu.
– To co jest niezwykle i bardzo ważne to widok rodziców czuwających codziennie przy dziecku w inkubatorze, tulących do serca swoje dzieci. Z ogromnym wzruszeniem, delikatnie dotykają i kołyszą je w ramionach – opowiada kierownik kliniki. Zdaniem doktor, jest to dla nich niezwykły egzamin z tego szczególnego rodzicielstwa.
Praca na intensywnej terapii jest niezwykle trudna, stresująca, zawsze pod presją czasu, ale jednocześnie – jak podkreśla Grażyna Pazera- przynosi również ogromną satysfakcję, gdy udaje się uratować ludzkie życie.
Napisz komentarz
Komentarze