Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 07:19

Ostrowiecki budżet bez wsparcia z unijnych dotacji

Rekordowe wydatki w tym równie wysokie wydatki na inwestycje, ale bez nowych unijnych dotacji i niewielkim deficytem, taki będzie przyszłoroczny budżet Ostrowca.

 

Przyszłoroczny budżet Ostrowca to rekordowe wydatki sięgające 400 mln zł. Zakłada się też  rekordowe inwestycje. Planuje się też 55 mln deficyt.

- Ten budżet będzie proinwestycyjny, prorozwojowy, historyczny z jedne strony. Ze względu na to, że po raz pierwszy wydatków będziemy mieli  414 milionów a po drugie przede wszystkim będą rekordowe środki na inwestycje wydane. Będzie to ponad 116 mln.  zł- mówi Artur Łakomiec wiceprezydent Ostrowca. 

Niestety w budżecie Ostrowca na rok 2024 nie zakłada się niestety nowych dotacji z funduszy unijnych. 

- Przyszłoroczny budżet jest pierwszym budżetem od dawien dawna, gdzie nie będziemy mieli środków z Unii Europejskiej. A to ze względu na to, że jest teraz zmiana okresu programowania, no niestety rząd, który funkcjonował przez ostatnie lata nie dopełnił wszystkich formalności. Przede wszystkim mówimy tu o Krajowym Programie Odbudowy, stąd nie ma założeń. Nie ma też Funduszu Spójności jeszcze, także przerwa między okresami programowania bardzo się rozciągnęła, stąd nie ma jeszcze programów do których możemy aplikować.  

Gmina zakłada,  że w ciągu roku ta sytuacja się zmieni. Już teraz władze Ostrowca wnioskują  np. o zwiększenie transz z funduszy norweskich na realizowane w jego ramach  programy. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze