To była długa noc dla świętokrzyskich strażaków, którzy walczyli ze skutkami silnych porywów wiatru. Te nawiedziły region w czwartek i w nocy z czwartku na piątek. W powiecie kieleckim było to siedem złamanych drzew w gminach Łagów, Kielce, Mniów, Piekoszów i Chęciny.
- W Kielcach doszło do przewrócenia betonowego ogrodzenia budowlanego a na terenie gminy Raków pod naporem wiatru przewrócił się słup telekomunikacyjny - informuje st. ogn. Beata Gizowska z KM PSP w Kielcach.
W Powiecie koneckim było pięć interwencji. To głównie wiatrołomy.
- Na terenie Małogoszcza wichura przewaliła komin na nieużytkowanej elektrociepłowni - mówi st. kpt Marcin Bajur z KW PSP w Kielcach.
Interwencje były też w powiecie opatowskim. W Miejscowości Żerniki drzewo spadło przed jadącym samochodem, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
W powiecie ostrowieckim strażacy interweniowali przy powalonych drzewach w miejscowościach Garbacz, Małe Jodło, Kosowice, Boksyce, Dobruchna, Grzegorzowice, Pękosławice, Maksymilianów, Podgórze, Nietulisko Duże.
- Podejrzewamy, że liczba zdarzeń może wzrosnąć. Na szczęście nie było rannych, żaden ze strażaków też nie odniósł obrażeń a takie informacje też się pojawiały.- informował Sebastian Klaus z ostrowieckiej komendy PSP.













Napisz komentarz
Komentarze