Strażacy zgłoszenie o zdarzeniu otrzymali po godz. 17.00 we wtorek (12.12). Na miejscu działa siedem zastępów straży pożarnej.
- Na ten moment najważniejsze, że w pożarze nikt nie ucierpiał. Zapaliło się poddasze i dach budynku, strażacy cały czas ugaszają ogień - relacjonuje st. ogn. Beata Gizowska.
Akcję utrudnia fakt, że budynek jest niestabilny. Nie wiadomo jak długo potrwa akcja gaśnicza. Służby będą też wyjaśniać jak doszło do pożaru.








Napisz komentarz
Komentarze