Tau, to kielecki raper, którego dziadek, Stefan Czekała, był trzecim w historii trenerem Iskry Kielce (1966-1971). Jak podkreśla autor "Iskry", pochodzenie oraz historia rodzinna były ważne podczas tworzenia utworu.
W proces tworzenia teledysku, zgodnie z ideologią klubu "Gramy razem", zaangażowani byli zarówno zawodnicy, jak i kibice kieleckiego klubu. Przed meczem Ligi Mistrzów z Eurofarmem Pelister (30 listopada) zarząd klubu zaprosił fanów do wspólnych nagrań. Minusowe temperatury nie odstraszyły kibiców, którzy w licznym gronie zjawili się na planie teledysku. Do zdjęć użyto również trofea jakie klub zdobył przez wszystkie lata istnienia. Ujęcia w klipie realizowane były także wewnątrz hal Targów Kielce oraz Chemaru rurociągi i to właśnie tam zawodnicy ekwilibrystycznie poruszali się quadami.
- Przy produkcji tego utworu nie czułem presji mimo że mój dziadek w nim pracował. Na planie teledysku odpocząłem. Wszystko było zorganizowane bardzo profesjonalnie, nie musiałem się niczym przejmować. Najpierw napisałem słowa piosenki, a potem skomponowałem muzykę. Słuchałem go setki razy i na pewno nie wypuściłbym czegoś, z czego nie byłbym zadowolony - Podkreślił Tau.
Utwór niesie ze sobą wartości z jakimi utożsamia się klub oraz całe środowisko kieleckiego szczypiorniaka. "Iskra" niejako przekazuje i podkreśla jak ważne w życiu nie tylko sportowym, ale też codziennym, jest pasja, zaangażowanie, wola walki, czy też odwaga. Teledysk dodatkowo zwiększa dawkę emocjonalną. Zawiera w sobie ujęcia zza kulisowych sytuacji meczowych np. z szatni dwóch finałowych pojedynków Ligi Mistrzów.
Tau - "Iskra":






Napisz komentarz
Komentarze