Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 15:37

W Kunowie jest kontrkandydatka dla obecnego burmistrza

W tegorocznych wyborach samorządowych o fotel burmistrza zapowiedziała dwójka kandydatów.

W gminie Kunów o miejsca w radzie miasta i fotel burmistrza będzie walczyła Beata Kobiałka i  jej 15 zwolenników.  Kandydaci będą walczyli o miejsca z w radzie Kunowa z jednomandatowych okręgów.  Liderka listy, Beata Kobiałka  stawia na osoby, z nowym spojrzeniem na potrzeby lokalnej społeczności.

-Głównie to są mieszkańcy młodzi, średnia wieku to około 40 lat. Ale mamy także debiutanta, w wieku dwudziestu kilku lat, który po raz pierwszy zdecydował o tym, że będzie czynnie uczestniczył w tych samorządowych wyborach. 

A kandydatka na fotel burmistrza Kunowa idzie do tych wyborów z hasłem zrównoważonych inwestycji, które przyniosą korzyści wszystkim mieszkańcom tej gminy. 

-Największy nacisk ja osobiście kładę na infrastrukturę. Uważam, że należy budować ale to co należy z rzeczywistych potrzeb mieszkańców, ale z równoczesną troską i zadbaniem o to już posiadamy. W naszej gminie jest wiele aspektów, które jeszcze pozostawiają wiele do życzenia. Chcielibyśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na polepszenie usług medycznych, z których wszyscy przecież korzystamy. Chcielibyśmy także, aby mieszkańcy mieli czynny udział choćby w wydarzeniach kulturalnych. 

Beata Kobiałka obecnie jest pracownikiem ostrowieckiego starostwa. O fotel burmistrza Kunowa walczyła też w poprzednich wyborach samorządowych, przegrała jednak z obecnym burmistrzem. 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze