Budżet obywatelski to ważna inicjatywa, która umożliwia mieszkańcom decydować o przeznaczeniu części publicznych funduszy na wybrane przez nich cele. Choć w większych miastach takie pomysły są realizowane od lat, w mniejszych jednostkach samorządowych są rzadkością. Stan ten chce zmienić stowarzyszenie Polska 2050, które na specjalnie zwołanej przez siebie konferencji przedstawiło projekt zmian prawnych.
- W naszym województwie jest 13 miast powiatowych. Budżet obywatelski nie jest realizowany w takich miastach jak Jędrzejów, Staszów, Włoszczowa czy Kazimierza Wielka. Właśnie nasza petycja dotyczy takich miast, żeby też mogły korzystać z budżetu partycypacyjnego. Chcielibyśmy też, żeby gminy miejskie i miejsko-wiejskie miały możliwość podobnego realizowania swoich pomysłów, swoich potrzeb właśnie przez budżet obywatelski. - mówiła Grażyna Dekiel, przewodnicząca koła Polski 2050 w regionie.
Z tego powodu działacze ugrupowania postanowili przygotować projekt zmian Ustawy o Samorządach. Po ich uchwaleniu, każdy samorząd musiałby zagwarantować środki na budżety partycypacyjne.
Jednak ostatnie pomysły w kieleckim budżecie obywatelskim wzbudziły duże kontrowersje. Takie inicjatywy jak mini skocznia, tęczowe ławki czy boiska na trasie drogi ekspresowej pokazują, że projekty muszą być lepiej weryfikowane.
- Oczywiście zdarzają się nietrafione pomysły, no ale trzeba opracować regulamin. Do tego musi być powołana komisja, która będzie sprawdzała, czy ten pomysł rzeczywiście ma szansę i jest potrzebny, bo faktycznie mogą czasami się zdarzyć jakieś pomysły nietrafione albo wręcz no niepotrzebne, więc myślę, że to jest kwestia komisji wewnątrz każdego samorządu. - mówiła sekretarz świętokrzyska Polski 2050, Grażyna Adydan.
Jak następnie dodaje, czasami nietrafione pomysły nie mogą przysłonić słusznej idei budżetów obywatelskich.












Napisz komentarz
Komentarze