Na niedzielnej konferencji, która miała miejsce na kieleckim Placu Artystów, działacze Lewicy ogłosili swój pomysł na samorządy. Podkreślono jak ważne jest budowanie nowych mieszkań pod wynajem, tworzenie przedszkoli, żłobków czy nowych miejsc w akademikach.
- Szanowni Państwo, tutaj w Kielcach rozegra się wielka batalia o to, jakiej chcemy Polski lokalnej. Polski, która może być wolna od fobii, a może być bliska ludziom i w tych wyborach chcemy powiedzieć i opowiedzieć historię przyszłości samorządu, która jest włączona w ten program Lewicy. - mówił wicepremier i minister Cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski.
Podkreślano, że najbliższe tygodnie będą pełne ciężkiej pracy. Działacze Nowej Lewicy będą chcieli zdobyć jak najwięcej mandatów w samorządach.
Oprócz wicepremiera, na konferencji obecni byli inni działacze, jak chociażby: Marcin Chłodnicki - kandydat na prezydenta Kielc, Andrzej Szejna - wiceminister Spraw Zagranicznych, poseł Adrian Zandberg, a także wicemarszałek Sejmu - Włodzimierz Czarzasty.
Na koniec współprzewodniczący Nowej Lewicy ogłosił oficjalnie, że Henryk Milcarz został oficjalnie usunięty z partii. To efekt startu, obecnego prezesa Wodociągów Kieleckich, w wyborach do Sejmiku Województwa, z list Trzeciej Drogi. Według władz Lewicy, Milcarz zrobił to bez należytej zgody, w skutek czego został usunięty z ugrupowania.
- Z pełnym szacunkiem mało mnie interesuje, co uważa pan Milcarz. Pan Milcarz został usunięty z partii. Temat jest zamknięty. Niejednoznaczne sprawy muszą być jednoznaczne. Od 8 marca tego pana nie ma na Lewicy. - wyjaśniał wicemarszałek Czarzasty.
To koniec trwającej sagi związanej z osobą Henryka Milcarza i jego członkostwem w Nowej Lewicy.




















Napisz komentarz
Komentarze