Samorządowcy z powiatu ostrowieckiego mają długie listy oczekiwań dotyczących sposobów i celów na jakie mogłyby być spożytkowane unijne fundusze z bardzo długo oczekiwanego a teraz odmrażanego unijnego Krajowego Planu Odbudowy.
- Może bardzo dużo środków trafić do naszego miasta i powiatu. Projekty KSO obejmują dziesiątki miliardów złotych. My jesteśmy przede wszystkim zainteresowani funduszami dla przedsiębiorców, dla szpitali i na odnawialne źródła energii, bo jednak ceny energii to jest to co nas trochę dusi. Samorządowcy potrzebują wiedzieć jak i kiedy będzie można te fundusze rzeczywiście spożytkować- mówił Arkadiusz Bąk przewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Ostrowiec już jest gotowy do aplikowania o unijne fundusze właśnie z KPO. A jest to szczególnie ważne z powodu bardzo krótkich terminów jakie będą obowiązywały w przypadku sięgania właśnie po dotacje z tego programu.
-My jesteśmy przygotowani, bo ten tak zwany deathline, czyli ściana czasowa w kontekście funduszy KPO to już czerwiec 2026 roku. My jesteśmy przygotowani przynajmniej na gruntowne dwie termomodernizacje naszych dwu placówek oświatowych, mówimy to o PSP nr 5 i PSP nr 7. Gdzie średnio ok. 13 mln zł w każdej placówce będzie trzeba wydać. Na takie kwoty opiewają kosztorysy, czekamy tylko na uruchomienie tych środków- dodał Artur Łakomiec wiceprezydent Ostrowca.






Napisz komentarz
Komentarze