Wzloty i upadek, tak można podsumować pobyt Jakuba łukowskiego w Koronie Kielce. Po świetnym wejściu do zespołu w I Lidze, po asyście do Jacka Kiełba przy bramce dającej Koronie awans do Ekstraklasy, a także po strzeleniu 12 bramek walnie przyczyniających się do utrzymania w Esktraklasie, nad 28-latkiem zawisły czarne chmury. Podczas jednego z treningów zerwał więzadła krzyżowe przednie i czekała go całosezonowa przerwa od piłki. Po ośmiu miesiącach puazy powrócił do składu, jednak na boisku nie prezentował się tak jak wcześniej. Należy jednak podkreślić, że dostawał małą liczbę minut od trenera Kamila Kuzery.
Zawodnik, po spędzeniu w Kielcach trzech lat, postanowił nie przedłużyć wygasającego 30 czerwca kontraktu. Spekuluje się, że jego nowym pracodawcą będzie RTS Widzew Łódź.
Łukowski w Koronie rozegrał 97 spotkań w Ekstraklasie i I Lidze, w których zdobył 27 bramek i zanotował 6 asyst.






Napisz komentarz
Komentarze