Mammograf najnowszej generacji ma ostrowiecki szpital. To ostatni element w ostrowieckim szpitalu po nowoczesnym tomografie, rezonansie czy aparacie rentgenowskim uzupełniający sprzęt potrzebny do profilaktyki i diagnostyki.
- Powiat ostrowieckie ma w swoich zadaniach ochronę zdrowia. Dla nas ta ochrona zdrowia jest bardzo ważna. Chcielibyśmy by ten "mercedes" został jak najszybciej "odpalony" i ruszył w drogę kiedy są takie przypadki. Ale chcielibyśmy, żeby takich przypadków było jak najmniej- mówiła Agnieszka Rogalińska starosta ostrowiecka.
Mammograf był niezbędnym uzupełnieniem do działającej od kilku lat poradni chorób sutka. Pozwoli to na wykonywanie badań na miejscu a nie odsyłanie pacjentek np. do Kielc z podejrzeniem choroby nowotworowej.
- Biorąc pod uwagę, że niestety jest to wyjątkowo wredny i podstępny nowotwór, rocznie zabierający z tego świata kilkanaście tysięcy kobiet. A tu nie leczenie a tylko i wyłącznie profilaktyka jest w stanie pewne rzeczy wyłapać i reagować w czasie. We wczesnych stanach nowotworu onkolodzy są w stanie pacjenta wyleczyć. To jest główny atut tego aparatu - dodał Dariusz Tumulec dyrektor lecznicy w Ostrowcu.
Pierwsze badania a więc przesiewowe, ze skierowaniami od lekarzy POZ czy z poradni chorób sutka powinny być wykonywane jeszcze w lipcu, po podpisaniu kontraktu z NFZ. A urządzenie kosztowało niewiele ponad milion złotych, z czego 800 tys. podchodziło z dotacji państwa, 200 tys. z budżetu powiatu a 30 tys. dołożył szpital.












Napisz komentarz
Komentarze