NKP Podhale Nowy Targ – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Palonek 23, 2:0 Pląskowski 90
Skład KSZO: Frątczak – Mężyk, Rogoziński (64 min. Bełczowski), Cheba (81 min. Miłek), Sarwicki (71 min. Madej) – Smuczyński, Grunt, Burzyński, Kardas, Łokieć – Kapsa (86 min. Brociek).
Pierwszą dobrą sytuację ostrowczanie stworzyli już w 3 minucie, jednak strzał Michał Grunta zza pola karnego pewnie złapał bramkarz gospodarzy Mateusz Szukała. W 23 minucie gorąco zrobiło się pod bramką KSZO, z rzutu rożnego zagrywał Dawid Dynarek, do piłki wyskoczył Tomasz Palonek i strzałem głową skierował piłkę do bramki Frątczaka. Pomarańczowo - czarni próbowali zmienić wynik, w 30 minucie doskonałą okazję zmarnował Kamil Łokieć, strzał głową z kilku metrów naszego zawodnika okazał się minimalnie niecelny. Kilka minut później na strzał z dystansu zdecydował się Filip Rogoziński, jednak i tym razem górą był goalkeeper gospodarzy Mateusz Szukała. Po wyrównanej pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0.
W drugiej części spotkania nowotarżanie skupili się na obronie korzystnego rezultatu, robili to bardzo skutecznie i do tego przeprowadzali jeszcze kontry. Na szczęście dla KSZO strzały Pląskowskiego i Przybylskiego były niecelne, a z próbą Barbusa poradził sobie Frątczak. W 70 minucie rzut wolny kilkanaście metrów od bramki Podhala wykonywał Jakub Kapsa, niestety piłka zatrzymała się na murze obronnym drużyny gospodarzy. Ostrowczanie atakowali, akcje zatrzymywały się jednak przed polem karnym Podhala. W 90 minucie lider naszej trzecioligowej grupy przypieczętował zwycięstwo. Doskonałe podanie Marka Mizi na bramkę zamienił Artur Pląskowski. Podhale wygrało 2:0 nie było to jednak jednostronne widowisko.
W tabeli nie zaszły większe zmiany pierwszą pozycję zajmuje właśnie ekipa z Nowego Targu, która za tydzień w ostatniej kolejce zmierzy się w bezpośrednim meczu o awans z drugą w tabeli Stalą Rzeszów. Nowotarżanom do spełnienia marzeń wystarczy remis. KSZO zajmuje szóstą pozycję. Ciekawie jest także w strefie spadkowej, z ligi spadli już Czarni Połaniec i Spartakus Daleszyce a w walce o utrzymanie pozostają jeszcze Wiślanie Jaśkowice, Podlasie Biała Podlaska, Wisła Sandomierz, Soła Oświęcim i najbliższy rywal KSZO - Wólczanka Wólka Pełkińska. Spotkanie z Wólczanką w sobotę 8 czerwca od godziny 17 w Ostrowcu na stadionie przy Świętokrzyskiej.






Napisz komentarz
Komentarze