Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
niedziela, 14 grudnia 2025 01:18

Co zrobić ze zgubioną tablicą rejestracyjną?

Ostatnia nawałnica spowodowała ogromne zamieszanie i zniszczenia w województwie świętokrzyskim. Wiele pojazdów zostało uszkodzonych, a porywista woda zabrała ze sobą tablice rejestracyjne. Co zatem zrobić, gdy znajdzie się taką na ulicy lub na poboczu? Co jeśli to my szukamy swojej?

Kilka ostatnich dni było wyjątkowo gorących. Są to idealne warunki dla ekstremalnych zjawisk pogodowych. Tak właśnie było w nocy z 13 na 14 lipca, gdy nad województwem świętokrzyskim pojawiły się trzy fronty burzowe. Żywioł nie oszczędził Kielc, gdzie straty były bardzo znaczące. Dewastacji uległo mienie stałe oraz ruchome. Wielu kierowców utraciło swoje tablice rejestracyjne. Zabrała je porywista woda. 

Komenda Miejska Policji w Kielcach informuje co zrobić w takim przypadku, gdy znajdzie się czyjąś tablicę rejestracyjną lub samemu poszukuje się swojej. Jest kilka rozwiązań.

- Kiedy znajdziemy taką tablicę rejestracyjną bardzo dobrze jest ją ze sobą wziąć i zanieść na najbliższy komisariat. Wtedy policjanci nawiązują kontakt z właścicielem tej tablicy i ona jest mu wtedy przekazywana. Nie powinniśmy nigdy przechodzić obok - mówiła mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.

Obecnie wiele osób prowadzi rozpaczliwe poszukiwanie swojej ,,blachy". Są miejsca, w których można zgłosić zaginięcie, a być może szybko zostanie ona odnaleziona.

- Jeśli tablica została skradziona lub zgubiona, powinniśmy udać się na najbliższy miejscowo komisariat policji, wtedy zgłaszamy to dyżurnemu. Taka tablica jest odznaczona jako utracona. Oczywiście biorąc pod uwagę ostatnie nawałnice, które przeszły nad naszym regionem, liczne grupy znajdujące się na różnych portalach społecznościowych zamieściły informacje o znalezionych tablicach - dodała Małgorzata Perkowska-Kiepas.

W sprawie zagubionych tablic można udać się nie tylko na policję, ale jeśli jesteśmy mieszkańcami Kielc, także do Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta, gdzie można znalezisko przekazać.

- Tam Wydział Komunikacji zawiadomi właściciela, że tablica się odnalazła. Jeśli ktoś swoją zgubił to też musi się zgłosić do tego wydziału, nawet po to, żeby wyrobić sobie wtórnik tak zwany. Wtedy w razie późniejszego odnalezienia tablicy, zostanie ona zniszczona - mówił radny Kielc, Dariusz Gacek z klubu ,,Perspektywy".

W przypadku osób spoza miasta, takie tablice można zanieść na najbliższy komisariat policji. W przypadku braku czasu, można pozostawić je w miejscu widocznym i bezpiecznym. Na przykład pod jakimś murkiem lub na przystanku. W trakcie poszukiwań należy dokładnie sprawdzić okolice miejsca, w którym mogliśmy stracić swoją ,,blachę".

Warto poszukać informacji o swoich tablicach w Internecie na portalach społecznościowych. Można znaleźć tam grupy jak na przykład ,,Scyzoryk się otwiera".

- My nie mamy przy sobie żadnych. To są po prostu zgłoszenia od czytelników, również z Radia Rekord dostaliśmy takie zgłoszenie. My nie zajmujemy się takim pośrednictwem, natomiast mamy taką grupę dosyć popularną ,,Scyzoryk Zgubione Znalezione Kielce i powiat". Tam jest dużo ogłoszeń dwukierunkowych - mówił Dariusz Gacek.

Dzięki tej grupie wielu właścicieli znalazło swoje tablice. Dariusz Gacek podkreślił, że już po tak długim czasie znajdują się one na policji lub w Wydziale Komunikacji. 

My jako Radio Rekord również takowych tablic NIE POSIADAMY. Przekazujemy jedynie informacje o nich. Tak było w przypadku ,,blach", które zostały znalezione na ulicy Zagnańskiej obok naszej siedziby.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze