Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 11:01

Nauczyciele emeryci wracają do pracy

Niskie pensje to może być najważniejszy powód bardzo nikłego zainteresowania studiowaniem na kierunkach pedagogicznych. Zamiast odmładzania kadry do pracy wracają emeryci.

Nauczyciele emeryci  ratują braki kadrowe w ostrowieckich  i nie tylko tylko w tych szkołach. Powodem jest oczywiście brak chętnych do pracy w tym zawodzie. A jak pokazują statystyki, zaczyna się to już od naboru na studia pedagogiczne. 

- Zerknęłam na nabory na studia wyższe, na kierunki  pedagogiczne. Mamy takie kierunki niepedagogiczne, gdzie mamy 10 nawet 15 czy 12 kandydatów na jedno miejsce. A  na kierunki pedagogiczne jest tylko jeden albo niewiele więcej kandydatów.  Mam wrażenie, że ostatnimi laty na studia pedagogiczne bardzo często idą osoby, które nie dostaną się na swój wymarzony kierunek. A chyba nie o to chodzi -mówiła Ewa Malec prezes ostrowieckiego oddziału ZNP. W efekcie w ostrowieckich szkołach prowadzonych zarówno przez powiat czy miasto, kadrowe luki zapełniają nauczyciele z uprawnieniami lub już przebywający na emeryturze. 

- Finanse nie pozwalają na to, żeby przyciągać nauczycieli do zawodu. Myślałam, że w Ostrowcu bardzo długo tego nie będzie ale to zjawisko już jest, że brakuje nauczycieli przedmiotów ścisłych. Już nauczyciele emeryci pozostają w zatrudnieniu, proszeni są przez władze oświatowe o to w tym zatrudnieniu zostali. 

Okazuje się, że nawet niż demograficzny, który ostro wkroczył do szkół średnich nie zmniejszył   deficytu kadry nauczycielskiej. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze