Podczas uroczystości dużo mówiło się o wartościach. - Dziś każdy powinien żyć w taki sposób jak mu jest najwygodniej, co daje mu najwięcej szczęścia. Dla wielu osób małżeństwo nadal jest pewnym ukoronowaniem jakiegoś starania się o siebie. Myślę, że najważniejsze jest to, co robimy później, jak się wobec siebie zachowujemy. Przeżyć razem w związku tak długi okres to jest wyzwanie i sukces, i radość. Bez względu na to czy to 50 lat mija od zawarcia związku, czy od tego, kiedy się decydujemy, żeby prowadzić wspólne życie - zaznacza Agata Wojda, prezydent Kielc.
Irena i Wacław Siejakowie mogą poszczycić się 66-letnim stażem małżeństwa.
- Różnie bywało. Przede wszystkim chodzi o zdrowotne zawirowania nas nie ominęły, ale generalnie jesteśmy szczęśliwi. sierpnia 1958 roku wzięliśmy ślub. Ślubowaliśmy sobie i dotrzymaliśmy słowa. To tajemnica sukcesu - mówił szczęśliwy małżonek.
Zapytane pary zgodnie mówiły, że najważniejsze jest wspieranie tej drugiej połówki.


























Napisz komentarz
Komentarze