Włodek Pawlik jedyny polski muzyk z muzycznym Oskarem, czyli nagrodą Grammy został 9-tym Honorowym Obywatelem Ostrowca Świętokrzyskiego. To miasto jak sam przyznaje, ciągle było i jest dla niego ważne.
-Jest to wielkie wyróżnienie. Świadczy o tym, że władze rozpoznały moją obecność, że jest na tyle istotna i ważna również dla historii tego miasta, co prawda nieodległej, ale też dla tej tu i teraz. Dzisiaj władze doszły do wniosku, że jestem głęboko zakorzeniony w tym mieście. Ja mogę tylko to potwierdzić- przyznał Włodek Pawlik, jazzman o międzynarodowej sławie.
Artysta dodał, że nie wyklucza ściślejszej współpracy z rodzinnym miastem.
-Tak, Ostrowiec to dla mnie przeszłość, ale też dzisiaj. Moi rodzice tutaj spoczywają. Mam tutaj dużą rodzinę. To jest nostalgia, ale też radość, że tak właśnie się stało. Jestem bardzo z tego szczęśliwy i dumny. Jestem otwarty na każdy rodzaj promocji czy działalności również w Ostrowcu. Tym bardziej to wyróżnienie obliguje mnie i nobilituje. Mam nadzieję też będzie to działało w dwie strony. To dzisiejsze wydarzenie jest dla mnie bardzo ważnego i wzruszające. Nie ukrywam, że wszystko zrobię, aby dalej godnie reprezentować Ostrowiec i zawsze o nim wspominać. Podkreślać to, jaką wagę dla mojej działalności muzycznej, artystycznej te korzenie, jakie miały znaczenie i mają do dzisiaj.
A pobyt Włodka Pawlika w Ostrowcu zwieńczył koncert w wykonaniu jego zespołu, w którym gościnnie wystąpił także jego syn Łukasz grający na wiolonczeli.













Napisz komentarz
Komentarze