- Marcus Godinho na razie leczy się za granicą i z tego co wiem, to jest dość ciężki uraz, który po prostu powtórzył się w jego wypadku będzie potrzeba trochę czasu. Ja podejrzewam, że jeśli już Marcusa zobaczymy w treningu, to dopiero od stycznia. Tak samo jak taki pełny trening z drużyną myślę, że od stycznia wejdzie dopiero Nono, bo on już zaczyna naprawdę pracować na dużych intensywnościach, ale to wszystko jest jeszcze indywidualnie.- tłumaczy Jacek Zieliński.
Mateusz Czyżycki dla wielu kibiców jest jedną wielką zagadką, bowiem na początku sezon doznał urazu ścięgna Achillesa.
- On jest po zabiegu, ma cały czas proces rehabilitacyjny, który prowadzi w Gliwicach. Tu też potrzeba trochę czasu, bo to była sprawa przyczepu Achillesa takie rzeczy, goją się niezwykle powoli, dlatego też nie mamy tego zamiaru przyspieszać, czekamy na taki moment, kiedy on będzie mógł wrócić do treningu, ale to jeszcze jest czas odległy.- wyjaśnia szkoleniowiec zespołu.






Napisz komentarz
Komentarze