Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
środa, 17 grudnia 2025 17:37
Reklama Radio Rekord Świętokrzyskie

J. Zieliński: Trudno jest zebrać myśli tuż po meczu, zwłaszcza po tak specyficznym spotkaniu

Korona Kielce przegrała wyjazdowe spotkanie z Jagiellonią Białystok 3:1. Podopieczni Jacka Zielińskiego musieli uznać wyższość mistrzowi Polski. Jedyną bramkę dla kielczan trafił Adrian Dalmau po świetnym dośrodkowaniu Marcela Pięczka.
J. Zieliński: Trudno jest zebrać myśli tuż po meczu, zwłaszcza po tak specyficznym spotkaniu

Źródło: Fot. Krzysztof Klimek

– Trudno jest zebrać myśli tuż po meczu, zwłaszcza po tak specyficznym spotkaniu. Po bramce strzelonej przez Adriana miałem nadzieję, że podniesiemy się i powalczymy o pełną pulę. Niestety, bramka, którą straciliśmy na 1-2, to prawdziwe kuriozum. Zaledwie 30 sekund po zdobyciu gola dostaliśmy „gonga”. Skończyło się tak, jak się skończyło. Duma Podlasia dysponuje zbyt dużą jakością i zbyt dobrymi zawodnikami, aby nie wykorzystać takich błędów. Próbowaliśmy, mieliśmy swoje sytuacje, a chłopcy naprawdę walczyli. W defensywie graliśmy solidnie, bo Jagiellonia nie stworzyła wielu okazji. Niestety, to nie wystarczyło, aby zdobyć choćby jeden punkt – wyjaśnił szkoleniowiec Jacek Zieliński.

 Korona Kielce swoje następne spotkanie rozegra w środę z Akademią Lecha Poznań (Lech II Poznań) we Wronkach. Mecz zaplanowano na godzinę 13:00. Z tej okazji kielczanie nie wracają do stolicy regionu, lecz zatrzymają się w ośrodku w Opalenicy. Tam piłkarze Jacka Zielińskiego odbędą kilka sesji treningowych, aby lepiej przygotować się do nadchodzącego meczu pucharowego.

Jednym z najlepszych zawodników na boisku był Miłosz Trojak, mimo że jego drużyna straciła aż trzy bramki. Kapitan Korony zagrał bardzo dobre spotkanie, a jego uderzenie w 18. minucie mogło zakończyć się fenomenalnie, jednak golkiper mistrzów Polski obronił strzał.

– Niestety, nie wywozimy stąd ani jednego punktu, co na pewno boli, bo stworzyliśmy 17 sytuacji przeciwko Jagiellonii, a zdobyliśmy tylko jednego gola, podczas gdy Jaga miała osiem sytuacji i strzeliła trzy gole. Graliśmy dzisiaj z mistrzem Polski, co na pewno świadczy o dużej jakości rywala, ale, jak mówię, nasza gra była niezła. Musimy więcej wyciągać z takich meczów, bo powinniśmy przynajmniej zremisować – tłumaczył Miłosz Trojak.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze