Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
poniedziałek, 15 grudnia 2025 09:40

W Alei Sław zostało postawione nowe popiersie

W kieleckiej Alei Sław odsłonięto popiersie znanego malarza Krzysztofa Jackowskiego. Rzeźba przedstawia artystę z jego ukochanymi pędzlami, charakterystyczną ramką oraz psem, który towarzyszył mu przez lata. Podczas ceremonii prezydentka Kielc, Agata Wojda, przywitała Jackowskiego symbolicznie w Alei Sław.
W Alei Sław zostało postawione nowe popiersie

Źródło: kielce.eu

Malarz był jedną z najważniejszych postaci w kieleckim świecie sztuki, co podkreślono liczną obecnością gości podczas odsłonięcia pomnika. Inicjatorem tej rzeźby była grupa przyjaciół artysty, którzy uznali, że jego wkład w kulturę zasługuje na trwałe upamiętnienie. Odsłonięcia dokonały Danuta Jackowska, żona artysty, oraz prezydentka Wojda, która przypomniała, że Aleja Sław to przestrzeń, w której szczególne miejsca znajdują postaci ważne dla Kielc i lokalnej społeczności. 

Krzysztof Jackowski, urodzony w 1936 roku w Kielcach, zdobył wykształcenie artystyczne w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a jego prace były prezentowane w licznych galeriach, muzeach oraz prywatnych kolekcjach w Polsce i za granicą, szczególnie we Francji i Szwajcarii. Oprócz malarstwa zasłynął również dzięki polichromiom w świątyniach na Kielecczyźnie. W 2003 roku Jackowski otrzymał Nagrodę Miasta Kielce za zasługi w popularyzacji kultury i sztuki oraz aktywne uczestnictwo w licznych wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych, które promowały Kielce. Zmarł w wieku 85 lat, 21 maja 2021 roku, pozostawiając po sobie bogaty dorobek artystyczny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze