Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 11:30

Kierowca z sądownym zakazem i 3 promilami uciekał przed policją

44-letni mieszkaniec gminy Łączna dopuścił się wczoraj trzech poważnych przestępstw. Mimo obowiązującego sądowego zakazu wsiadł za kierownicę i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Dodatkowo, mężczyzna był kompletnie pijany – badanie wykazało u niego ponad trzy promile alkoholu.

Do incydentu doszło wczoraj po godzinie 11 w gminie Łączna. Funkcjonariusze skarżyskiej drogówki zmierzyli prędkość pojazdu marki Audi, który poruszał się z prędkością 70 km/h w terenie zabudowanym. W związku z przekroczeniem prędkości podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli. Kierowca jednak zignorował sygnały policjantów i kontynuował jazdę. Rozpoczął się pościg z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Pirat drogowy, próbując uniknąć kontroli, wjechał na polną, nierówną drogę. Po kilku kilometrach ucieczki zatrzymał się. Za kierownicą znajdował się 44-latek.

Podczas czynności wyjaśniających policjanci ustalili, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany za wcześniejsze prowadzenie pod wpływem alkoholu. Dodatkowo był w stanie głębokiego upojenia alkoholowego, z wynikiem 3,25 promila. Kierowca trafił do policyjnej celi, a jego pojazd został zabezpieczony.

W środę 44-latek usłyszał zarzuty i został doprowadzony do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego dozór policyjny. Wkrótce stanie przed sądem, gdzie za swoje czyny może usłyszeć wyrok do pięciu lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze