Do widoku studentów w mundurach, z charakterystycznymi tyczkami, przyzwyczaili się Opatowianie. – Doceniamy ich pracę. Miasto się zmienia. Ciągle powstają nowe domy, budynki. Sadzone są nowe drzewa, a inne wycinane. Potrzebne są ciągle nowe pomiary i wyliczenia – podkreślają mieszkańcy Opatowa.
Współpraca między Starostwem Powiatowym w Opatowie a Wojskową Akademią Techniczną nie ogranicza się tylko do corocznych studenckich ćwiczeń terenowych. Obejmuje ona również wzajemne konsultacje i współpracę w zakresie dydaktycznym, badawczym i naukowym w dziedzinie geodezji i kartografii.
Studenci drugiego roku prowadzą pomiary i obliczenia dotyczące map sytuacyjno-wysokościowych i map zasadniczych. Przyszli geodeci dokonują wyliczeń wszystkich elementów trwałych krajobrazu, tj.: budynków użyteczności publicznej, domów, drzew, ogrodzeń, chodników i dróg.
– Opatów ma wyjątkowy teren do pomiaru, są duże deniwelacje, a rzeźba terenu jest urozmaicona – podkreśla dr inż. Tomasz Wojciechowski z Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji WAT.
Proces pomiarowy jest długotrwały i bardzo skomplikowany, dlatego też studenci zaczynają swoją pracę o 7 rano i często prowadzą pomiary przez cały dzień do wieczora, z przerwami na posiłki. Jak mówią przyszli geodeci, teren Opatowa stanowi dla nich duże wyzwanie, gdyż do tej pory prowadzili pomiary na terenach płaskich.
– Na samym początku przeprowadzamy wywiad terenowy, planujemy osnowę terenową i stabilizujemy ją. Później dokonujemy bardzo skomplikowanych pomiarów, które finalnie trafiają do komputera. Ostatnim punktem naszej pracy to tworzenie mapy – mówi Daria Kowalik, studentka WAT-u.
Napisz komentarz
Komentarze