- Pierwsze zgłoszenie o pożarze sadzy przyszło z Kotarszyna z gminy Waśniów, drugie z Grójca gmina Ćmielów, trzecie z Boksycki w gminie Kunów. W działaniach brało udział 6 zastępów straży pożarnej, 29 strażaków - informuje kapitan Rafał Letkiewicz z KP PSP w Ostrowcu Św.
Na szczęście w wyniku tych pożarów nikt nie został poszkodowany, ale te zdarzenia przypominają, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo w sezonie grzewczym. Strażacy nieustannie apelują o montaż czujników dymu i czadu.
- Takie czujki zastępują nasze zmysły, ponieważ my tlenku węgla nie możemy wyczuć ani go zobaczyć, natomiast taka czujka wykryje go i zaalarmuje o zagrożeniu odpowiednio wcześnie. Przypominamy też o zaproszeniu kominiarza nawet teraz w trakcie sezonu grzewczego, żeby kominiarz sprawdził drożność naszego przewodu kominowego oraz wentylacji - dodał kapitan Letkiewicz.






Napisz komentarz
Komentarze