Władze gminy Masłów chciały wzrostu przyszłorocznego podatku w wysokości 5%, co dałoby ok. 200 tys. zł więcej w przyszłorocznym budżecie. Dzięki stanowczemu sprzeciwowi radnych pomysł został wycofany, a projekt uchwały utrzymujący obecne stawki został przyjęty. Jednogłośnie odrzucono również uchwałę wprowadzającą 10-procentową opłatę adiacencką od wzrostu wartości nieruchomości po podziale geodezyjnym lub budowie infrastruktury technicznej. Radni podkreślili, że samorząd powinien szukać oszczędności w bieżącym budżecie, a nie obciążać mieszkańców nowymi opłatami.
W trakcie sesji poruszono szereg spraw istotnych dla mieszkańców gminy:
- Sołtys Barczy zwróciła uwagę na brak przystanku przy świetlicy.
- Sołtys Mąchocic Kapitulnych zgłaszał problemy z nowym przejściem dla pieszych przy drodze 745 oraz konieczność ścięcia poboczy na ul. Dolnej.
- Radny z Domaszowic wskazał na brak odpowiedzi na pisma mieszkańców, niedokończone prace na ul. Kwiatów Polnych/Klonowej, a także potrzebę konsultacji społecznych w sprawie odwodnienia ul. Przyborowskiego i budowy ul. Wiosennej.
Dyskutowano także o zimowym utrzymaniu dróg.






Napisz komentarz
Komentarze