Jak doszło do oszustwa?
Na początku października 61-letnia kobieta nawiązała kontakt przez komunikator z mężczyzną, który przedstawiał się jako lekarz pracujący na misji. Po kilku dniach znajomości poinformował ją o wysłaniu paczki, w której miały się znajdować wartościowe przedmioty, takie jak pierścionek z brylantem, łańcuszek oraz gotówka.
Niedługo później poinformował, że przesyłka została zatrzymana przez celników w Londynie i wymaga uiszczenia opłaty w wysokości 3 000 złotych. Kobieta, nie podejrzewając oszustwa, przelała wskazaną kwotę. W kolejnych dniach mężczyzna zgłaszał kolejne „problemy” z paczką, żądając następnych przelewów.
Rosnące straty i manipulacja
Zauroczona seniorka wykonywała kolejne przelewy, nie pytając o szczegóły. Aby sprostać żądaniom, zaciągnęła kredyt i pożyczyła pieniądze od rodziny. W końcu dzieci kobiety zauważyły podejrzane działania i uświadomiły jej, że została oszukana. Niestety, w wyniku manipulacji kobieta straciła ponad 94 000 złotych.
Mechanizm oszustwa
Tego typu przestępstwa, znane jako oszustwa nigeryjskie, polegają na wzbudzaniu zaufania i manipulacji emocjami. Przestępcy zazwyczaj działają na portalach społecznościowych i randkowych, zdobywając sympatię ofiar, a następnie wymuszając kolejne przelewy pod różnymi pretekstami.
Apel policji
Policja przestrzega przed zawieraniem internetowych znajomości, które szybko prowadzą do próśb o pieniądze. Nigdy nie należy przelewać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, niezależnie od przedstawianej historii.
Pamiętajmy – zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności to klucz do uniknięcia takich oszustw. W razie wątpliwości warto skonsultować się z rodziną lub zgłosić sprawę na policję.






Napisz komentarz
Komentarze