Co skłoniło Cię do napisania i nagrania świątecznej piosenki?
Na pomysł stworzenia świątecznego utworu wpadli znajomi z pracy mojego taty, który jest policjantem. Początkowo byłam zdziwiona i nieco sceptyczna, obawiając się, że to wyzwanie mnie przerośnie. Jednak usiadłam do pracy i… piosenka powstała w jeden wieczór!
Ile czasu zajęło stworzenie całego projektu – od napisania piosenki po teledysk?
Mieliśmy bardzo mało czasu. Pomysł pojawił się zaledwie dwa tygodnie przed świętami. Zaraz po napisaniu utworu nagraliśmy go w studiu Domu Kultury w Końskich, a później powstał teledysk – prosty i minimalistyczny. Całość zajęła nam około tygodnia.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z muzyką?
Śpiewam, odkąd byłam dzieckiem, ale długo nie dzieliłam się tym z innymi. Nie byłam pewna, czy to jest moja ścieżka. Ostatnio jednak doszłam do wniosku, że nie wyobrażam sobie robić nic innego. Dlatego postanowiłam wyjść z moją twórczością do ludzi. Mam nadzieję, że wkrótce znajdę swoją publiczność i uda mi się rozwijać w tym kierunku.






Napisz komentarz
Komentarze