Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
środa, 17 grudnia 2025 03:45

Bezbramkowy remis Korony Kielce w pierwszym sparingu zimowym

Korona Kielce rozegrała swój pierwszy sparing w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Przeciwnikiem drużyny była ósma ekipa węgierskiej ligi, Spartacus Nyíregyháza. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0. Na boisku pojawił się Hiszpan Nono, który wrócił do gry po długiej przerwie. Jego występ był szczególnie wyczekiwany przez kibiców, którzy liczyli na powrót pomocnika do pełni formy.
Bezbramkowy remis Korony Kielce w pierwszym sparingu zimowym

Źródło: Fot. Korona Kielce

Zawodnicy Korony Kielce lepiej rozpoczęli spotkanie, od samego początku narzucając swoje tempo i zmuszając drużynę z Węgier do głębokiej defensywy. Mimo wyraźnej przewagi, „Żółto-Czerwoni” nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie bramki, która mogłaby otworzyć wynik meczu. W 10. minucie Slobodan Babic otrzymał świetne prostopadłe podanie od kolegi z zespołu, jednak jego strzał minął światło bramki.

Spartacus Nyíregyháza, mimo trudności, konsekwentnie próbował utrzymywać piłkę na połowie przeciwnika. Korona Kielce z kolei popisywała się solidnym ustawieniem w defensywie, skutecznie wykorzystując pułapki ofsajdowe, w które wielokrotnie łapali się napastnicy rywali. W 20. minucie Węgrzy zagrozili bramce Korony, gdy Peter Beke spróbował efektownego strzału przewrotką po dośrodkowaniu z prawej strony. Na szczęście dla kielczan jego uderzenie było zbyt słabe i niecelne.

Z czasem dobry początek Korony stracił na intensywności, a inicjatywę zaczęli przejmować przeciwnicy. Mimo mniejszego czasu posiadania piłki, Spartacus zdołał przeprowadzić kilka składnych akcji w pobliżu pola karnego Korony. W tle słychać było uwagi Jacka Zielińskiego, który wyraźnie wyrażał swoje niezadowolenie z gry swojego zespołu.

Jasnym punktem w ofensywie kielczan był Mariusz Fornalczyk, który swoimi dynamicznymi rajdami wprowadzał zamieszanie w obronie rywali. Ostatecznie jednak żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola, a pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga połowa mogła rozpocząć się idealnie dla Korony Kielce. Już na początku Konrad Matuszewski oddał groźny strzał po zagraniu z rzutu wolnego, jednak bramkarz drużyny z Węgier popisał się skuteczną interwencją. Trener kieleckiego zespołu wprowadził zmiany, które miały zwiększyć ofensywny potencjał drużyny – na boisko wyszedł duet napastników Bąk-Dalmau.

W 58. minucie pod bramką Dziekońskiego zrobiło się niebezpiecznie, lecz sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Zawodnicy Korony wyraźnie poprawili grę w ataku po przerwie i coraz częściej gościli w okolicach pola karnego Spartacusa. W 59. minucie na murawie pojawił się długo wyczekiwany Nono, wracający do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.

Korona dominowała na boisku, lecz podobnie jak w pierwszej połowie, brakowało skutecznego wykończenia. Na 20 minut przed końcem spotkania drużyna z Kielc miała świetną okazję w polu karnym rywala, ale piłka ostatecznie przeszła obok bramki.

W 79. minucie Adrian Dalmau stworzył groźną sytuację, uderzając głową, lecz Balazs Bese popisał się znakomitą obroną. Dwie minuty później Matyas Greso próbował swoich sił, lecz jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką.

Na trzy minuty przed końcem meczu Korona miała szansę na zdobycie zwycięskiej bramki po zamieszaniu w polu karnym rywali po rzucie wolnym, jednak sytuacja zakończyła się bez efektu bramkowego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem 0:0.

 

Skład Korony Kielce

I połowa:

Dziekoński-Pięczek-Smolarczyk-Ciszek-Zwoźny-Nagamatsu-Kamiński-Konstantyn-Fornalczyk-Shikavka-Błanik 

II połowa:

Dziekoński (71'Mikielewicz)-Kamiński-Resta-Seweryś-Matuszewski-Strzeboński-Nagamatsu (59' Nono)-Długosz (59'Ciszek)-Remacle-Dalmau-Bąk

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze