Jeżeli chodzi o Chebę, to decyzja ta nie powinna dziwić. Zawodnik od kontuzji złapanej jeszcze w II-ligowej Wiśle Puławy nie odzyskał formy i większość czasu spędził, grając dla drużyny rezerw w klasie okręgowej, z pewnością oczekiwania wobec tak doświadczonego zawodnika były dużo wyższe. Śliwiński, również, po całkiem udanym poprzednim sezonie w rundzie jesiennej borykał się z kontuzją, na boiskach trzecioligowych spędził niespełna 200 minut, nie zdobywając ani jednej bramki. O uzupełnieniu kadry trenera Przemysława Cecherza w klubie na razie cisza.
W sobotę zielono-czarni rozegrają pierwszy sparing. Rywalem będzie III-ligowa Broń Radom, a mecz rozegrany zostanie w Radomiu.






Napisz komentarz
Komentarze