W toku śledztwa, w oparciu o opinię biegłego, ustalono, że ujawnione w gabinecie starosty ostrowieckiego urządzenie rzeczywiście jest prostym urządzeniem podsłuchowym, o małym zasięgu, które jest ogólnie dostępne na rynku. Biegły wskazał, że urządzenie było sprawne i mogło zostać zainstalowane maksymalnie dobę przed jego ujawnieniem.
Pomimo przeprowadzenia szeregu czynności, w tym badań biologicznych i przesłuchań świadków, nie zdołano ustalić, kto to urządzenie zamontował. Wobec powyższego, z uwagi na wyczerpanie możliwości dowodowych, postępowanie umorzono wobec niewykrycia sprawcy. Pomimo tego, w dalszym ciągu prowadzone będą czynności zmierzające do jego wykrycia.






Napisz komentarz
Komentarze