Kolejne przypadki nietrzeźwych kierowców odnotowano w Sadowiu oraz podczas zdarzenia drogowego w niedzielne popołudnie. W Sadowiu, w ciągu krajowej "dziewiątki" 66-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, prowadzący subaru, miał 0,8 promila alkoholu we krwi. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a za swoje czyny grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Najbardziej niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę, kiedy 48-latek prowadzący forda spowodował kolizję, uderzając w nadjeżdżające audi. Po zderzeniu próbował uciec z miejsca zdarzenia, jednak szybko został zatrzymany. Badanie wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Utrata prawa jazdy to tylko jedna z konsekwencji, jakie go czekają. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Policja przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu to poważne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego. Każdy, dzwoniąc pod numer 112 lub 997, może anonimowo zgłosić podejrzenie nietrzeźwego kierowcy, pomagając tym samym w zapobieganiu tragediom na drodze.






Napisz komentarz
Komentarze