Nadzwyczajna sesja ostrowieckiej Rady Miasta poświęcona obowiązującym stawkom podatkowym odbędzie się w piątek, 21 lutego o godz. 13 w ostrowieckim magistracie. Zawnioskowali o nią radni z opozycyjnego klubu PiS, twierdząc, że uchwalone w grudniu stawki podatków lokalnych są za wysokie.
- Krótko mówiąc, my proponujemy obcięcie podwyżki o 50%. Czyli jeżeli uchwała przyjęta w grudniu zakładała wzrost wpływu o 12 milionów, to nasza propozycja zakłada wzrost o 6 milionów. Stąd też jest to i tak potężny zaszczyt dla budżetu. Uważamy, że zmiany podatkowe powinny być wprowadzone w sposób zrównoważony, nie w taki sposób szokowy- postulował Mateusz Czeremcha radny z klubu PiS.
Jednak taki ruch spowodowały bardzo poważne reperkusje.
- Obniżyć można, teoretycznie. Ale, bo to niesie niesamowite konsekwencje, jedyną osobą, która może wnieść zmiany do budżetu, jest organ wykonawczy, czyli prezydent. Prezydent z kolei stoi na stanowisku, że on tych stawek nie zmieni. Ale ten projekt uchwały jest obciążony niesamowitymi błędami prawnymi. Tam uzasadnienie w ogóle nie jest właściwe. Wnioskodawcy powinni wskazać już w uzasadnieniu, co zmienić w budżecie ewentualnie, żeby można było pokryć ten spadek podatków- stwierdziła Irena Renduda-Dudek przewodnicząca ostrowieckiej rady miasta.
"Klub Tak dla Samorządu", który ma większość podjął decyzję, by odrzucić pomysł obniżenie tych stawek. A lokalne podatki w Ostrowcu zostały podniesione pod praz pierwszy od 10 lat.






Napisz komentarz
Komentarze