Była to pierwsza wizyta Szymona Hołowni w Ostrowcu jako marszałka i pierwsza w ramach prezydenckiej kampanii wyborczej.
- To co dzieje się w ciągu ostatnich kilku tygodni w naszym kraju, ale przede wszystkim na świecie, zaczyna chyba skłaniać nas do tego, żeby powiedzieć, mówić, że najważniejszy jest pokój. To zdaje się, po tych 80 latach, kiedy wydawałoby się, że mamy ten czas pokoju jakby za darmo, mamy to w pakiecie, znowu staje się najważniejszą kwestią. Chcemy, żeby ta kampania była też taką rzeczywistą debatą o problemach ludzi.
-Tych, które coraz mocniej zaczynamy odczuwać a związanych z bezpieczeństwem Polski. Dzisiaj widzimy, że chwieje się ten sojusz północnoatlantycki. Mamy nadzieję, że on przetrwa, że walcząca Ukraina będzie oznaczać też bezpieczeństwo dla naszego kraju. Ale też będziemy oczywiście rozmawiać o takich realnych, codziennych problemach dotyczących np. ochrony zdrowia, prowadzenia biznesu. Pan marszałek zamierza właśnie prowadzić taką kampanię blisko ludzi
I właśnie pytania dotyczące lokalnych spraw, którymi mógłby zajmować się obecny marszałek i kandydat na prezydenta RP uczestnicy tego ostrowieckiego spotkania zadawali Szymonowi Hołowni po jego oficjalnym wystąpieniu.















Napisz komentarz
Komentarze