Sprawa unieważnienia przez wojewodę świętokrzyskiego uchwały ćmielowskich radnych o likwidacji Rudzkiego Parku Kulturowego trafi do sądu. Uchwałę o zaskarżeniu decyzji wojewody przegłosował samorząd gminy Ćmielów. Według trójki radnych, którzy nie poparli tego projektu uchwały, nie było jej uzasadnienia ani dyskusji.
-No właśnie, nie było żadnego uzasadnienia. Chcę zaznaczyć, że to była sesja nadzwyczajna. Została tak naprawdę przedstawiona tylko uchwała zaskarżająca właśnie decyzję wojewody. Głosowanie i uchwała została podjęta. W tym momencie będzie to sądowane. Czy to na przykład było dyskutowane na posiedzeniach komisji? Nie, nie było żadnej dyskusji na ten temat -stwierdziła Wioletta Loranty radna zaangażowana w obronę Rudzkiego Parku Kulturowego.
Zawirowaniami wokół Rudzkiego Parku, który stanowi też wymaganą przez UNESCO strefę buforową dla znajdujących się w sąsiedztwie neolitycznych pól górniczych, zaniepokojone jest też ministerstwo kultury.
-Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wystosowało pismo podpisane przez Bożenę Żelazowską Generalnego Konserwator Zabytków. Można w nim przeczytać, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest zaniepokojone tym, co się wydarzyło na sesji, gdzie uchwała o parku kulturowym została unieważniona. Mogę zacytować treść tego pisma "Szanowni Państwo, z ogromnym niepokojem przyjęłam decyzję Rady Miejskiej w Ćmielowie, zawartą w uchwale z dnia 18 marca 2025 rok, o unieważnieniu uchwały tworzącej Rudzkiego Park Kulturowego". Dalej piszą, że są bardzo zaniepokojeni, bo to może wywołać duże konsekwencje -dodał Dariusz Maruszczak, drugi z radnych nie popierający pomysłu likwidacji Rudzkiego parku Kulturowego.







Napisz komentarz
Komentarze