Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 15:11

Historia zamku w Ćmielowie na żywo

Zbudowany przez magnata Krzysztofa Szydłowieckiego, rodowa siedziba Janusza Ostrogskiego, goszcząca króla szwedzkiego Karola Gustawa, czyli zamek w Ćmielowie przez lata popadał w zapomnienie. Teraz ujawniana jest jego historia.

Na spotkanie w ramach Zamkowych Opowieści, tym razem na żywo zapraszamy do Dworu Amelii w Rudzie Kościelnej. Tematem spotkania będzie historia zamku w Ćmielowie, siedziby możnowładcy Krzysztofa Szydłowieckiego, miejsca urodzin Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła "Sierotka".

Właścicielami tego imponującego na ówczesne czasy zamku byli też Krzysztof Tarnowski, Janusz Ostrogski, który traktował zamek jako swoją główną siedzibę. W czasie potopu szwedzkiego w ćmielowskim zamku uroczysty obiad zjedli król szwedzki Karol Gustaw i jego węgierski sojusznik Jerzy II Rakoczy. Potem zamek przeszedł do Wiśniowieckich, po nich Lubomirskich, od których posiadłość przejęli  Sanguszkowie.

O tym zapomnianym zabytku ziemi świętokrzyskiej a przede wszystkim powiatu ostrowieckiego będzie opowiadał Tomasz Olszacki, archeolog prowadzący badania na ćmielowskim zamku a także obecni właściciele tej posiadłości czyli Anna i Tadeusz Zarębscy oraz zaproszeni goście.

A spotkanie odbędzie się w piątek, 16 maja o godz. 18 w Dworze Amelii o godz. 18. Wstęp wolny.

To wydarzenie poprzedzi sobotni wernisaż wystawy poświęconej ćmielowskiemu zamkowi jaką będzie można oglądać w muzeum w Częstocicach od 17 maja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze