Przez sześć dekad uczelnia nie tylko zmieniła krajobraz Kielc, ale przede wszystkim – przyszłość młodych ludzi. Tysiące wykształconych inżynierów to nie tylko liczba – to sieć specjalistów, liderów i pasjonatów, którzy od dekad zasilają polską gospodarkę, rozwijają przemysł i nowoczesne technologie.
W auli głównej Politechniki Świętokrzyskiej rozbrzmiały nie tylko słowa uznania – uroczystość była okazją do przypomnienia przełomowych momentów dla uczelni.
„60 lat Politechniki Świętokrzyskiej to nie tylko historia – to dziedzictwo, które zobowiązuje. Dziś nasza uczelnia aktywnie współpracuje z przemysłem i gospodarką regionu, odpowiadając na realne potrzeby nowoczesnej inżynierii i kształcąc specjalistów gotowych na wyzwania przyszłości.” – mówił prof. dr hab. inż. Zbigniew Koruba, rektor Politechniki Świętokrzyskiej.
„To czas by podziękować uczelni za budowanie potencjału rynku pracy i świętokrzyskiej gospodarki” – podkreślała z kolei marszałek województwa Renata Janik.
Mimo iż Politechnika Świętokrzyska powstała w 1965 roku jako Kielecko-Radomska Wyższa Szkoła Inżynierska, jej duchowe korzenie sięgają aż 1816 roku. To właśnie wtedy Stanisław Staszic założył w Kielcach Szkołę Akademiczno-Górniczą – pierwszą wyższą uczelnię techniczną na ziemiach polskich. Jej 50 absolwentów odegrało kluczową rolę w rozwoju Staropolskiego Okręgu Przemysłowego – regionu, który był jednym z pierwszych punktów zapalnych rewolucji przemysłowej w Polsce.
Choć szkoła działała zaledwie dekadę, jej idea przetrwała. W XX wieku, dzięki inicjatywom m.in. AGH i Politechniki Krakowskiej, a potem także Politechniki Warszawskiej, powróciła do regionu, tworząc trwałe fundamenty pod samodzielną uczelnię techniczną w Kielcach.
Napisz komentarz
Komentarze