Jak komentuje sprawę Agata Wojda, radni PiS powtarzali i rozpowszechniali w sieci nieprawdziwe informacje jakoby miasto przegapiło termin ubiegania się o pieniądze z programu wsparcia samorządów na modernizacje schronów i miejsc ukrycia, który koordynuje wojewoda Józef Bryk.
Takie zachowanie prezydentka Kielc określiła mianem 'szczujni', na którą zawsze będzie reagować:
Wojewoda jasno komunikuje jakie obiekty i na jakich zasadach będą mogły liczyć na dofinansowanie. Z drugiej strony pojawia się informacja radnych PiS, która wprowadza chaos, dezinformację i niepokój zarówno wśród mieszkańców, jak i samorządowców. Będziemy na każdą taką sytuację reagować i odkłamywać szczujnię, jaką prezentują opinii publicznej radni Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach.
Przypomnijmy, że zarzuty dotyczyły braku chęci współpracy z wojewodą w kontekście uzyskania dofinansowania na podziemny parking pod Placem Wolności. Sam zainteresowany nazwał dezinformację radnych PiS 'burzeniem nastrojów społecznych':
Bardzo ważne jest dla nas budowanie odporności społecznej. My tu budujemy, a jednak mamy przeciwników którzy burzą i przeszkadzają we wprowadzaniu tych działań w życie- komentuje sprawę wojewoda Józef Bryk.
Prezydentka Kielc podkreśla, że wojewoda nie rozdysponował jeszcze żadnych środków, a ratusz regularnie kontaktuje się z Urzędem Wojewódzkim, żeby mieć najświeższe dane w kwestii finansowania inwestycji związanych z ochroną ludności cywilnej.






Napisz komentarz
Komentarze