Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 18:15

Nowy autokar dla Korony Kielce

Korona Kielce oficjalnie zaprezentowała nowy, klubowy autokar. Pojazd został ufundowany przez braci Mateusza i Jakuba Matysków, a jego obsługą zajmie się firma Nowak Transport, związana z klubem od ponad 20 lat. Jak podkreślają przedstawiciele klubu, to ważny krok w budowaniu nowego wizerunku w ramach projektu „Nowa Korona”.
Nowy autokar dla Korony Kielce

Źródło: Fot. Korona Kielce

Bracia Matysek, lokalni przedsiębiorcy i kibice Korony Kielce, przekazali klubowi nowy autokar marki Tenota Auto Car. Pojazd ma poprawić komfort podróży drużyny oraz stać się elementem budowania profesjonalnego wizerunku zespołu.

– Razem z bratem postanowiliśmy sprezentować naszej kieleckiej dumie nowy autokar, żeby z nowym nastawieniem, w lepszym komforcie i bezpiecznie wejść w nową rundę – powiedział Mateusz Matysek.

– Nowy sezon to nowe wyzwania. Zachęcamy wszystkich – dawnych, obecnych i nowych kibiców – by wspólnie kibicowali Koronie. My jesteśmy całym sercem z klubem – dodał Jakub Matysek.

Podkreślili, że decyzja o wsparciu była spontaniczna, ale nie żałują jej ani przez chwilę. – To był ruch z serca. Gdybyśmy mieli decydować jeszcze raz – zrobilibyśmy to ponownie, bez wahania – zapewnili.

20 lat razem – za kierownicą Korony

W projekt zaangażowała się również firma Nowak Transport, która od dwóch dekad obsługuje przejazdy Korony.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że po wielu latach udało się wreszcie zamknąć temat klubowego autokaru. To sprawa, która była poruszana od dawna – mówił Adrian Nowak, właściciel firmy. – Teraz nie będziemy już jedynym klubem w Ekstraklasie bez oklejonego autobusu. Dziękujemy braciom Matyskom za to, że sfinansowali pojazd i rozwiązali wszystkie wątpliwości związane z tym tematem.

Michał Siejak: „To krok w stronę profesjonalizacji klubu”

Nowy autokar to nie tylko kwestia logistyki, ale i wizerunku – podkreśla Michał Siejak, przedstawiciel klubu i członek zespołu odpowiedzialnego za projekt „Nowa Korona”.

– To była bardzo spontaniczna decyzja, która ostatecznie została dopięta w ciągu kilku dni. Dla nas to nie tylko komfort podróży zawodników, ale też ważny symbol zmiany wizerunkowej Korony – zaznaczył Siejak.

– Temat autokaru mamy zamknięty. Teraz skupiamy się na kolejnych etapach modernizacji i profesjonalizacji klubu. Liczymy, że to dopiero początek pozytywnych zaskoczeń, które przygotowujemy dla naszych kibiców – dodał.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze