Ostrowieckie Orliki, czyli boiska ze sztuczną nawierzchnia pomimo wakacji są niedostępne dla miłośników gry w piłkę. Powodem jest generalny remont obydwu kompleksów, zarówno tego w osiedlu Ogrody jak i tego przy ulicy Chopina.
- Tutaj nie ma dobrego czasu, żeby ten remont przeprowadzić. Zarówno wakacje, jak i ten dzień powszedni, w czasie roku szkolnego boiska Orliki zawsze są pełne dzieciaków. Natomiast te prace będą trwały około pięciu tygodni. Tak jesteśmy wstępnie umówieni, aczkolwiek czas realizacji taki formalny jest dużo dłuższy. Liczymy natomiast, że po około pięciu, sześciu tygodniach będziemy mieli załatwione główne prace. A dzięki temu przez kolejne dziesięć czy nawet kilkanaście lat będziemy mieli spokój. Będziemy prowadzili tam tylko takie prace naprawcze, - wyjaśniał Piotr Wańdoch dyrektor ostrowieckiego MOSiR. Prace będę obejmowały nie tylko całkowitą wymianę nawierzchni, ale też tzw. piłkochwytów.
A to nie jedyny obiekt ostrowieckiego MOSiR niedostępny w wakacje.
- To taka coroczna przerwa techniczna. Związana jest z tym, żeby potem od pierwszego września basen mógł funkcjonować i do następnych wakacji nam bezpiecznie służyć.
Czynny są za to letni basen na Rawszczyźnie a także boiska przy ostrowieckich szkołach czy Piłkarskiego Ośrodka Treningowego przy ul. Kolejowej.






Napisz komentarz
Komentarze