– Mieliśmy plan, by Daniela wypożyczyć. Po rozmowach z zawodnikiem, sztabem i dyrektorem sportowym uznaliśmy, że dla jego rozwoju kluczowe będą minuty w wyższej lidze niż trzecia – wyjaśnił szkoleniowiec. – Wszystko zmierzało w dobrym kierunku, ale zmieniły się uwarunkowania w klubie, do którego miał trafić, więc na ten moment Bąk zostaje z nami. Jeśli jednak nadarzy się okazja, znów wrócimy do pomysłu wypożyczenia – dodał.
W poprzednim sezonie Daniel Bąk wystąpił w siedmiu meczach PKO Ekstraklasy, spędzając na murawie 97 minut. Dostał jedną żółtą kartkę i pojawił się także w jednym spotkaniu Pucharu Polski. Znacznie więcej grał w trzecioligowych rezerwach Korony Kielce – rozegrał tam 24 mecze, zdobył 6 bramek i zanotował 2 asysty. Łącznie uzbierał 1 777 minut.
Na razie 20-letni napastnik wciąż trenuje z zespołem, jednak sztab szkoleniowy nie wyklucza, że jeszcze tego lata znajdzie się dla niego miejsce w klubie z wyższej ligi, gdzie będzie mógł regularnie grać i zbierać doświadczenie.






Napisz komentarz
Komentarze