Pochodzi z Opola, gdzie od dziecka uczęszczał na spektakle lalkowe, a jego fascynacja tą formą sztuki trwa do dziś. Droga do zawodu nie była prosta – zanim dostał się na studia aktorskie, ukończył szkołę średnią jako fototechnik oraz studia licencjackie z historii sztuki.
W teatrze „Kubuś” Wyżliński już od tego sezonu wejdzie w dwa zastępstwa – m.in. w spektaklu „Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?” oraz „Mały Tygrys Pietrek”. Aktora zobaczymy również w planowanych premierach – „Królu Maciusiu I” (grudzień), „Weselu” i „Kaloszach Szczęścia”.
Prywatnie Mateusz ma 28 lat, interesuje się Formułą 1, zwierzętami i... klockami LEGO, które kolekcjonuje od dzieciństwa. Niedawno przeprowadził się do Kielc wraz z żoną Emilią – śpiewaczką operową. Wspólnie opiekują się zwierzętami i planują zakorzenić się w stolicy Gór Świętokrzyskich na dłużej.
Kielce to miasto, które zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mam nadzieję, że to początek długiej i owocnej przygody artystycznej.
– mówi aktor.






Napisz komentarz
Komentarze